Forum www.kaulitzfans.fora.pl Strona Główna
RejestracjaSzukajFAQUżytkownicyGrupyGalerieZaloguj
Tolerancja.
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Odpowiedz do tematu    Forum www.kaulitzfans.fora.pl Strona Główna » Off top Zobacz poprzedni temat
Zobacz następny temat
Tolerancja.
Autor Wiadomość
Disco Bejbi
Nowicjusz


Dołączył: 04 Maj 2008
Posty: 52
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Pudełko po zapałkach.

Post
martyś. napisał:

dziewczyna to powinna być dziewczyna, a nie jakiś ufolud.


haha.
no właśnie XD

Twoja wypowiedź przypomniała mi mojego tatę, kiedy zobaczył Billa i powiedział "Chłop to powinien być chłop, a nie jakaś baba" <lol2>
Nie 22:13, 04 Maj 2008 Zobacz profil autora
Pejcz
Początkujący


Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów

Post
chyba nie jestem zbyt tolerancyjna.
nie toleruje rasistów, homofobów [3/4 naszego społeczeństwa, taa..], 'złych ludzi' [męczycieli zwierząt, morderców, i tak dalej.].
nie toleruje pozerów, ludzi o zawyżonym poczuciu własnej wartości.
to tylko kilka przykładów.
czy nietolerując rasistów sami nie jesteśmy w pewnym sensie rasistami?
zastanawiałam się kiedyś nad tym.

śmieszą mnie ludzie, którzy piszą wszem i wobec, jacy to oni nie są tolerancyjni, a przy najbliższej okazj zjadą kogoś od góry do dołu. [ przykład; najeżdżanie na Blog 27 przez fanów Tokio Hotel, jeśli antyfan zjedzie Tokio Hotel, jest wielki bulwers, opowieści 'on jest zazdrosny, on nie ma prawa tak ich obrażać!', ale jeśli antyfan obraża B27 to oczywiście gadka 'mamy pełne prawo wyrazić swą opinię, wolność słowa!'. mam nadzieje, że jasno wyraziłam o co mi chodzi [późna pora źle na mnie działa (;]. hipokryzja jak dla mnie.]


Ostatnio zmieniony przez Pejcz dnia Nie 1:18, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Nie 1:08, 18 Maj 2008 Zobacz profil autora
defecta.
Początkujący


Dołączył: 12 Kwi 2008
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów


Post
Cytat:
chyba nie jestem zbyt tolerancyjna.
nie toleruje rasistów, homofobów [3/4 naszego społeczeństwa, taa..], 'złych ludzi' [męczycieli zwierząt, morderców, i tak dalej.].
nie toleruje pozerów, ludzi o zawyżonym poczuciu własnej wartości.
to tylko kilka przykładów.
czy nietolerując rasistów sami nie jesteśmy w pewnym sensie rasistami?
zastanawiałam się kiedyś nad tym.

no właśnie i to jest bardzo ważne pytanie.
bo w sumie my często mylimy pojęcia. tolerować- przecierpieć, akceptować- zgadzać się, popierać. nie akceptujemy zła, ale też nie potrafimy go zniszczyć, nie zabijamy morderców, matek zabijających własne dzieci, homofobów, męczycli zwierząt, bo jest to wbrew prawu człowieczeństwa, kompletne odebranie mu godności. to nic, że on odbiera ją komuś codziennie, my jeżeli jesteśmy tymi tolerancyjnymi to nie robimy tego samego.
i jakby na to tak patrzeć to większość ludzi jednak tolerancyjna jest, tyle, że nie w naszym kraju. bo u nas jest zbyt dużo nazistów, zbyt dużo tzw. "młodzieży wszechpolskiej", która dla swoich idei i przekonać potrafi zabić, zniszczyć, poniżyć.
ja nie wiem, chyba tolerancyjna jestem, chociaż wielu rzeczy nie akceptuję i bardzo trudno jest je w ogóle znieść.
a co do takiej "ogólniepowszechnej" tolerancji, czyli docinki do kogoś tam, itd. czasami roześmieję się na widok pseudo-emo dziewczynki, ale nie przeszkadzają mi, po prostu czasami śmieszą. ale niech sobie wszyscy istnieją, "idźcie, bądźcie wolni, uprawiajcie wolną miłość!" jak to kiedyś ktoś powiedział.

ps. jak ktoś zrozumiał ten bełkot, to gratuluję.


Ostatnio zmieniony przez defecta. dnia Nie 12:25, 18 Maj 2008, w całości zmieniany 2 razy
Nie 11:48, 18 Maj 2008 Zobacz profil autora
Pejcz
Początkujący


Dołączył: 17 Maj 2008
Posty: 144
Przeczytał: 0 tematów

Skąd: Bełchatów

Post
chyba pojęłam. (: i w zasadzie zgadzam się z tobą.

Cytat:
a co do takiej "ogólniepowszechnej" tolerancji, czyli docinki do kogoś tam, itd. czasami roześmieję się na widok pseudo-emo dziewczynki, ale nie przeszkadzają mi, po prostu czasami śmieszą. ale niech sobie wszyscy istnieją, "idźcie, bądźcie wolni, uprawiajcie wolną miłość!" jak to kiedyś ktoś powiedział.
i z tym też. nie lubie takich dziewczynek (czy też chłopców) co nie znaczy, że mam ich zniszczyć, czy coś. niech sobie żyją, kochają i co tam chcą, ale ja nie chce mieć z nimi nic wspólnego.
Nie 12:43, 18 Maj 2008 Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:    
Odpowiedz do tematu    Forum www.kaulitzfans.fora.pl Strona Główna » Off top Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2

 
Skocz do: 
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Design by Freestyle XL / Music Lyrics.
Regulamin